piątek, 28 września 2012

#6 Część 2


Zayn poszedł je otworzyć a ty z Megan poszłyście do kuchni . Posadziłaś małą na krześle , a sama przeszłaś do korytarza okazało się że przyszedł Paul . Gdy go ujrzałaś odetchnełaś z ulgą . Wróciłaś spowrotem do kuchni gdy nagle usłyszałaś pisk opon. Jakiś samochód uderzył w samochód Paula w którym był Harry bez zastanowienia się wybiegłaś z domu i popędziłaś w stronę samochodu zdążyłaś ledwo wyciągnąć Hazze i odejść na dwa metry , gdy nagle samochód stanoł w płomieniach . Po chwili podbiegł do was Zayn i razem zanieśliście loczka do salonu , położyłaś go na kanapie i pobiegłaś do kuchni zobaczyłaś tam Paula karmiącego Meg . Poszłaś do przedpokoju by zamknąć drzwi gdy nagle zobaczyłaś jakąś kobiete zmierzającą w ich strone. Bez wachania zawołałaś paula , który od razu znalezł się koło cb .
- Słucham ?
- Idzie tu jakaś kobieta.
- Idź po małą do kuchni i pójdź do chłopaków do salonu .
Tylko kiwnełaś twierdząco głową o poszłaś szybkim krokiem po małą i tym samym tepem do chłopaków.
- Jak z nim ?
- Za chwilę powinien się obudzić .
Podałaś małą Zaynowi i podeszłaś do okna. Zobaczyłaś tam odchodzącą już kobiete. 
* * *
Dwa miesiące później wszystko się ułożyło , wasza prześladowczyni siedzi teraz w więzieniu , a ty jesteś znowu w ciąży . 

#6 część 1


Jesteś z Zaynem od 5 lat razem wychowujecie dwuletnią córkę Magan
Jesteście bardzo szczęśliwi mimo hejtów , którę z każdym dniem przychodzą do cb coraz częściej . Pewnego dnia zaczęły przychodzić groźby , że jeśli nie zostawisz Zayn to zraniony zostanie ktoś bardzo bliski . Gdy pokazałaś to sw mężu on ci powiedział jak zwykle żebyś się nie przejmowała , lecz po dwóch dniach tw córeczka powiedziała ci że jak była w przedszkolu to jakaś pani powiedziała jej , że mama i tata jej nie kochają i żeby poszła z nią  . Gdy ci to powiedziała zaniemówiłaś i mocno ją do sb przytuliłaś . Po czym zadzwoniłaś do Zayne żeby przyjechał jak najszybciej do domu. Po 15 minutach stanoł w progu salonu , gdzie siedziałaś wraz z małą .
-Co się stało . ? – Zapytał
-Kochanie idź do sb – Powiedzialaś , a tw córeczka natychmiast poszła do sw pokoju
- A więc tak u małej była jakaś kobieta i powiedziała że my ją nie kochamy , a ona ją tak i chciała ją zabrać. Naszczęście wszystko zobaczyła pani . – Powiedziałaś po czym się rozpłakałaś
- Nie płacz wszystko się ułoży . – Pocieszał cię
- Co się ułoży ? A jeśli następnym razem uda jej się .? – Mówiłaś przez łzy
- Nie uda jej się , za chwilę zadzwonie do Paula . – Mówil z troską przytulając cię
Siedzieliście tak jeszcze 15 minut puki mała nie przyszła do pokoju
- Mamusiu , czemu płaczesz ? – Zapytała wchodząc na twoje kolana
- Nieważne kochanie- Przytuliłaś ją mocno do serca
Trwaliście tak jeszcze kilka minut , aż ktoś zapukał do drzwi .
__________________________________-
Pisać dalej . / Malikowa

czwartek, 20 września 2012

#5


Jesteś z Zaynem od 2 miesięcy , ale od tygodnia cały czas się kłucicie . Masz już tego dosyć więc postanawiasz zamieszkać tymczasowo u przyjaciółki Magdy
- [T.I ]- Słyszysz , że ktoś wykrzykuję tw imię . Wyglądasz przez okno i zauważasz Zayna z wielkim bukietem róż (było ich ok. 30 )
- Co ty tu robisz ?
- Nie mogę juz bez cb wytrzymać , proszę wróć ze mną do domu .- Zrobił maślane oczka , lecz ty mu nie uległaś
- Nie mam najmniejszego zamiaru . !
- Proszę , chociaż porozmawiajmy . – nalegał
- Poczekaj tylko się przebiore . – postanowiłaś że z nim porozmawiać bo tb też go bardzo brakowało
- Poczekam ! – Krzyknął uradowany
Po 10 minutach zeszłaś na dół i otworzyłaś dzwi nie mogłaś się powstrzymać więc od razu rzuciłaś mu się na szyję i mocno przytuliłaś staliście tak 3 minuty
- Wrócisz ze mną do domu ? – Zapytał patrząc ci prosto w oczy
- Wrócę pod warunkiem , że nie będzie już wiecej takich kłutni . – odpowiedziałaś dość poważnym tonem
- Obiecuję – powiedział po czym cię pocałował . Gdy się od sb oderwaliście od razu pobiegłaś po walizki i zadzwoniłaś do przyjaciółki i powiedziałaś jej o całej sytuacji. Po 5 minutach byłaś już na dole . Zayn zabrał od cb walizki i schował je do bagażnika , a ty zakluczyłaś drzwi . 20 minut później byliście juz w domu ty poszłaś do pokoju się rozpakować , a Zayn w tym samym czasie przygotował kanapki .Po kolacji poszliście do salonu oglądać jakąś komedie , gdy się skończyła poszliście spać .

___________________________________________________
Nie wyszedł ale no cóż . Macie link do teledysku LWWY .. http://www.youtube.com/watch?v=AbPED9bisSc

poniedziałek, 3 września 2012

#4

Imagin nie mój , a takiej jednej dziewczyny . / Malikowa
____________________________________________________________________________
Chłodny wiatr owiewał ci twarz,idziesz swoim ulubionym parkiem.widzisz miejsce w którym wszytsko się zaczęło i skończyło.wszystkie uśmiechy,pocałunki,łzy i śmiechy.
Każda myśl była związana z nim , każde wspomnienie.
Na myśl,że to wszystko się skończyło chce ci się płakać...
cierpisz od środka , twoje serce pękło kiedy odszedł
chcesz to wszystko skończyć...
pragniesz aby twoje serce przestało bić ..
postanawiasz zakończyć swój żywot w okrutny sposób
najboleśniej jak to tylko możliwe
Czy rzucenie się z mostu to wyjątkowo okrutny sposób?
Postanawiasz iść tam , gdzie spotkaliście się po raz 2 , w to miejsce gdzie będziesz mogła to zrobic ..
Siadasz pod drzewem i wyciągasz nóż...
patrzysz na niego zaszklonymi oczami .
"To trudne"-pomyślałaś i zaczęłaś mocno płakać".
położyłaś nóż na trawie i wytarłaś oczy .
Podniosłaś się i usiadłaś na waszej ławce.
przejechałaś palcem po wyrytym serduszku z waszymi inicjałami
Nagle poczułaś czyjś oddech na szyi
poczułaś ten zapach.
powoli się odwróciłaś.
zobaczyłaś te oczy , które tak kochałaś .
Te usta które jeszcze miesiąc temu całowały twoją szyję
te włosy , które zawsze tarmosiłaś
Tego chłopaka którego tak cholernie kochałaś.
tak bardzo pragnęłaś dotknąć jego ust swoimi
-Niall!?Co ty tu robisz?!-poderwałaś się z ławki
patrzyl na ciebie milcząc
-Dlaczego nic nie mówisz?-wyszeptałaś patrząc mu w oczu.
- Przepraszam - powiedział nie dosłyszalnie i syzbko otarł łze , która spłyneła mu po policzku
-Zwykłe przepraszam nie wystarczy.Zraniłeś mnie i to cholernie mocno-przyłożyłeś rękę do swojej klatki.
- Co to jest ? - przejechał palcem po twojej ręce gdzie miałaś kilka ran od żyletek ..
Zakryłaś nadgarstek rękawem od swetra.
-To jest znak jak bardzo cierpiałam kiedy odszedłeś-w oczach miałaś pełno łez które.
,które chciały wylecieć,ale im nie pozwalałaś
- Dlaczego ... dlaczego ... ? - spytał i pozwolił by łzy kapały po jego policzkach
-Kurde.Niall zrozum to,że ja cię kochałam najbardziej na świecie,a ty tak po prostu mnie rzuciłeś.Zostawiłeś jak zepsutą zabawkę
- ja nie chcialem , wiesz o tym , że musiałem ... fanki cię hejtowały ... ja wyjeżdzałem w trasy ..
-Ale nie musiałeś zostawić mnie w tak okrutny sposób.Wiesz w ogóle jak to bolało?!Jak ja się wtedy poczułam?!-wykrzyczałaś mu to w twarz.
- wiem dlatego , zrezygnowałem z kariery i sławy , dla ciebie , zrozumiałem że cię kocham .. najbardziej na świecie - dotknał ręką twoich włosów tak jak to robił zawsze ..
Nogi ci się ugięły.Poczułaś się tak jak kiedyś.
-Ale jak to zrezygnowałeś?!-zdziwiłaś się.
- kocham cię i tylko ty jesteś tą jedyną , chłopaki są wściekli , wytwórnia tez , ale ja mam to gdzieś , dla mnie jesteś tylko ty i zawszą nią byłaś i ... będziesz
jeśli pozwolisz mi to naprawić ..
Nie wiedziałaś co masz powiedzieć.Z jednej strony cieszyłaś się,że wrócił i chce wszystko naprawić,ale z drugiej byłaś na niego strasznie wściekła,że nie odzywał się przez miesiąc.
- Wybaczysz mi ? - usłyszałaś pytanie , którego bałaś się najbardziej
-Nie prosto jest wybaczyć po takiej krzywdzie.Ale i tak musisz wiedzieć,że nadal cię kocham.Kochałam nawet wtedy kiedy ciebie koło mnie nie było-kilka łez ujrzało światło dzienne.
- wiem , już nigdy tak nie zrobie tylko daj mi , daj mi szansę .. - otarł twoje łzy
-Pozwolisz,że to przemyślę?Jutro,a najpóźniej pojutrze dam ci odpowiedź dobrze??-lekko się uśmiechnęłaś.Po raz pierwszy o tak długiego czasu.
- będę czekał , za bardzo cię kocham aby zrezygnować z ciebie . - pocałował cię w głowe i już chciał odejść , jednak ty szepnęłaś ...
-Kocham cię-ucałowałaś go u policzek.
UŚmiechnął sie i palcem przejechał po twoim policzku , znów utonęłaś w jego oczach .
Nie chciałaś żeby poszedł.Niespodziewanie przytuliłaś się do niego i szepnęłaś...
- Jesteś byłes i będziesz dla mnie zawsze moim Niallerkiem , pamiętaj o tym Niall . Kocham cię jak nikogo innego.
Podniosłaś na niego wzrok.
-Ja ciebie też kocham jak nikogo innego-pocałował cię w czoło.
- Nie umiem tak żyć bez ciebie Niall . Nie umiem , nie chcę i nie potrafię ... - wasze usta się złączyły .
Rozpłynęłaś się.Zatopiłaś się w jego miekkich ustach i słodkim zapachu.
miękkich*
- Wybaczam .. - mówiłaś w przerwie na pocałune
pocałunek *
Gdy oderwaliście się od siebie Niall wykrzyczał na cały głos.
-(T.I.) kocham cię nad życie!!-rozłożyła ręce w twoją stronę.Zaczęłaś się z niego śmiać. *
weszliscie na waszą ławkę i znów się całowaliście z uśmiechem
Potem usiedliście na niej i zaczęliście opowiadać sobie co zmieniło się jak się nie widzieliście.
następnie zaczęliscie planować przyszlość ....
Po trzech miesiącach blondyn oświadczył ci się. :* ♥.

czwartek, 30 sierpnia 2012

#3


Jestem Vicky i mam 17 lat. W Londynie mieszkam od 5 lat wraz z tatą Mattem i trzema młodszymi siostrami: bliźniaczki mają 11 lat i jest jeszcze zbuntowana Emma, która ma 14 lat. Każda z nich jest wielką fanką One Direction, tylko ja słucham rock’a i heavy metalu. Moja mama Doris przegrała walkę z rakiem płuc 2 lata temu. Brakuje mi jej. Dzisiaj do mojego taty ma przyjść kolega wraz z synem, który jest ode mnie starszy. Przygotowaliśmy jedzenie na przyjście gości. Zrobiłam makaron z serem i ciasto: karpatkę. Poszłam na górę. Szybko się wykąpałam. Ubrałam czarne rurki, koszulkę z logiem mojego ulubionego zespołu: Nirvany a wysuszone włosy spięłam w luźny kok. Usłyszałam, że goście już przyszli, więc szybko zeszłam na dół. Przywitałam się z taty kolegą.
-Dzień dobry.-podałam starszemu panu rękę.
-Cześć. Jestem Geoff a to mój syn Liam.-facet ścisnął moją dłoń uprzejmie.
Zanim się obejrzałam moje siostry wręcz rzuciły się na Liama. Piszczały. Miałam tego dosyć. Złapałam bliźniaczki i odciągnęłam je od biednego chłopaka. Emma widząc co robię postanowiła sama odpuścić i zostawiła Liama. Zauważyłam, że był to ten chłopak z ulubionego zespołu moich sióstr.
-O boże, gwiazda w naszym domu-powiedziałam z sarkazmem.
-Bądź milsza.-warknął na mnie tata.
Podeszłam do Liama i grzecznie się przywitałam. Usiedliśmy do stołu i zaczęliśmy jeść.
-Pyszne, kto zrobił to ciasto ? Chcę przepis. – zapytał chłopak uśmiechając się.
-To ja. A przepis dam ci później.-powiedziałam.
-Viki weź Liama do swojego pokoju, ja porozmawiam z jego tatą. – powiedział mój ojciec, po czym puścił oczko do Geoff’a.
-Nie tato, my go chcemy. Viki go zanudzi.-powiedziały chórkiem moje siostry.
Gdy to usłyszałam, wzięłam pod rękę chłopaka i zabrałam go do swojego pokoju. Gdy doszliśmy Liam się uśmiechnął.
-Dziękuję. – powiedział po czym mnie przytulił.
Zaczęłam się śmiać.
-Sory, ale żadnych czułości. Moje siostry są fankami twojego zespołu jak już zauważyłeś, nie chciałam, żeby cię zabiły, a uwierz byłyby do tego zdolne.-zaśmiałam się po czym zaczęłam szukać przepisu. Gdy już go znalazłam podałam go Liamowi.
Usiedliśmy na łóżku i zaczęliśmy rozmawiać o zespołach rockowych. Nawet nie myślałam, że on mógłby słuchać takiej muzyki. Nim się obejrzeliśmy minęły 3 godziny.
-Ja już muszę iść, miło się rozmawiało. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy.-powiedział.
-Też mam taką nadzieję.
Od tamtej pory spotykałam się z Liamem regularnie. No chyba, że wyjeżdżał w trasę. Raz zabrał mnie nawet na koncert Rise Against. Było cudownie. Liam jest moim najlepszym przyjacielem.

_________________________________________________________________________________

Macie tutaj imagina , naszej koleżanki Karoliny *,* / Liamowa
Komentujcie , polecajcie ; ))

środa, 29 sierpnia 2012

#2

Jesteś z Niall"em od dwóch lat , od trzech miesięcy planujecie ślub . Od kilku dni masz mdłości i wachania nastroju , więc postanowiłaś zrobić test ciążowy , który jak się okazało wyszedł pozytywnie , ale nie chciałaś narazie nic mówić Niall'owi .
* * *
Stoisz przed lustrem w białej sukni i czekasz na ojca , który zaprowadzi cię do stojącego przed ołtarzem Nialla.
* * *
Trzy miesiące później czytasz pewną stronę plotkarską , gdy nagle zauważasz zdjęcie na którym Niall całuję się z jakąś brunetką , załamałaś się . Nie wyłanczając laptopa pobiegłaś zapłakana do waszej sypialni by spakować swoje rzeczy .Cała zapłakana wyszłaś z domu i pojechałaś do domu swojej najlepszej przyjaciółki Oli , na którą zawsze mogłaś liczyć . Zapukałaś do drzwi . 
- Hej , mogłabym u cb przenocować kilka dni .? - Spytałaś z błagalnym spojrzeniem
- Pewnie. Co się stało ? - Zapytała zdziwiona 
Weszłaś do domu Oli poszłaś do pustego pokoju , który miał być twój na te parę dni . Położyłaś walizkę i zeszłaś na dół .
- A więc opowiadaj . - powiedziała przyjaciółka
- Okej. Przeglądałam jedną stronę plotkarską gdy trafiłam na zdjęcie Nialla całującego sie z jakąs brunetko , a pod tym napis ,, Czy to już koniec Nialla i [ T.I] .?" .
- Niall .? Naprawdę ? Tak ci współczuję . - Powiedziała po czym cię mocno przytuliła 
Rozmawiałyście tak jeszcze dwie godziny , aż przerwało wam pukanie do drzwi .
- To zapewne Niall idź na górę ja z nim porozmawiam . - powiedziała twoja przyjaciółja
Tak więc zrobiłaś .
- Hej Ola jest u cb [T.I] - powiedział Niall smutnym głosem .
- Tak jest , ale zostaw ją w spokoju , za bardzo ją zraniłeś .
- Ale to zdjęcie było z przed pięciu lat ,to była moja przyjaciółka , a całowałem się z nią dlatego że byłem kompletnie pijany . - Tłumaczył się chłopak
- Porozmawiam z nią i jutro do cb zadzwonię .
- Okej .Tylko szybko bo bez niej długo nie wytrzymam . 
- Postaram się - powiedziałaś i zamknęłaś drzwi
- Słyszałam , jutro do niego pojadę - powiedziałaś i poszłaś spać . 
Obudziłaś się , zrobiłaś poranną toaletkę i wróciłaś do mieszkanie swojego i Nialla. . Włożyłaś klucz do zamka , uchyliłaś lekko drzwi i ujrzałaś Nialla z bananem na twarzy . 
- Cześć , przepraszam - powiedziałaś po czym wtuliłaś się w jego tors
- To ja przepraszam - powiedział po czym pocałował cie w czoło .
Sześć miesięcy później urodziłaś małego synka Nathana jesteście wszyscy razem szczęśliwi , a Niall okazał się świetnym ojcem. / Malikowa
____________________________________________________________________________
Mam nadzieję , że się podoba. Napisane z pomocą Oli .
http://one-direction-imaginy-blogger.blogspot.com/ - Jeszcze link do bloga mojej koleżanki Ingrit . 

#1

Macie tutaj naszego pierwszego imagina . Mam nadzieję że się spodoba . :D
_________________________________________________________________________________
Jesteś w centrum handlowym ze swoją najlepszą przyjaciółką [ I.T.P ]. Gdy kierowałaś się do wyjścia wpadł na ciebię mulat o czrnych włosach i czekoladowych oczach, wiedziałaś że z kądś znasz tę twarz , ale nie mogłaś skojarzyć z kąd . 
- Przepraszam. – Mówisz zdezorientowana - Nie to ja przepraszam , mogłem bardziej uważać . Może w wynagrodzeniu pójdzimy na kawę – Zapyatał mulat- Z chęcią .Poszliście głównym korytarzem prowadzących do sklepów z odzieżą i małej kawiarenki. Spędziliście tam około dwie godziny po czym jak stwierdziłaś Zayn odwiózł cię do domu i wimienialiścię się numerami telefonu. Po zamknięciu drzwi na klucz poszłaś zjeść kolację , umyć się i poszłaś spać . Rano obudził cię dziwięk nadchodzącego esemesa ,,Spotkajmy się dzisiaj o 12 w tej kawiarence co wczoraj. Zayn . Xxxx” . Spojrzałaś na zegarek była za dziesięć dziesiąta więc poszłaś wziąść prysznic , wyprostować włosy i zrobić makijaż . Założyłaś tohttp://i.snobka.pl/sn99/237c0a1b00156dd44a891bf3 i wyszłaś z domu miałaś jeszcze pół godziny więc się nie śpieszyłaś . Gdy już dotarłaś zobaczyłaś czekającego na cb Zayna .- Hej , ślicznie wyglądasz.-Powiedział mulat i pocałował cię w policzek- Hej , dziękuję ty równiesz – powiedziałaś z namalowanym uśmiechem na twarzy- Mam do cb dwie sprawy.- powiedział nieśmiało mulat- No to słucham .- Powiedziałaś z bananem na twarzy - Pierwsza jest taka , że od kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem nie mogłem o tobie zapomnieć i wciąż o tobię myślę . A druga jest taka , że chciał bym mimo ze to zawcześnie żebyś została moją dziewczyną .- Zayn kochłam cię nawet wtedy gdy cię nie znalam , teraz też cię kocham i tak z chęcią zostanę twoją dziewczyną . Wasze usta złączyły się w namiętny pocałunek . Jesteście za sb już dwa lata i niedługo zostaniesz panią Malik .