Zayn poszedł
je otworzyć a ty z Megan poszłyście do kuchni . Posadziłaś małą na krześle , a
sama przeszłaś do korytarza okazało się że przyszedł Paul . Gdy go ujrzałaś
odetchnełaś z ulgą . Wróciłaś spowrotem do kuchni gdy nagle usłyszałaś pisk
opon. Jakiś samochód uderzył w samochód Paula w którym był Harry bez
zastanowienia się wybiegłaś z domu i popędziłaś w stronę samochodu zdążyłaś
ledwo wyciągnąć Hazze i odejść na dwa metry , gdy nagle samochód stanoł w
płomieniach . Po chwili podbiegł do was Zayn i razem zanieśliście loczka do
salonu , położyłaś go na kanapie i pobiegłaś do kuchni zobaczyłaś tam Paula
karmiącego Meg . Poszłaś do przedpokoju by zamknąć drzwi gdy nagle zobaczyłaś
jakąś kobiete zmierzającą w ich strone. Bez wachania zawołałaś paula , który od
razu znalezł się koło cb .
- Słucham ?
- Idzie tu
jakaś kobieta.
- Idź po
małą do kuchni i pójdź do chłopaków do salonu .
Tylko kiwnełaś twierdząco głową o poszłaś szybkim krokiem po małą i tym samym tepem do chłopaków.
- Jak z nim ?
- Za chwilę powinien się obudzić .
Podałaś małą Zaynowi i podeszłaś do okna. Zobaczyłaś tam odchodzącą już kobiete.
Tylko kiwnełaś twierdząco głową o poszłaś szybkim krokiem po małą i tym samym tepem do chłopaków.
- Jak z nim ?
- Za chwilę powinien się obudzić .
Podałaś małą Zaynowi i podeszłaś do okna. Zobaczyłaś tam odchodzącą już kobiete.
* * *
Dwa miesiące później wszystko się
ułożyło , wasza prześladowczyni siedzi teraz w więzieniu , a ty jesteś znowu w
ciąży .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz