Jesteś z Zaynem od 5 lat razem
wychowujecie dwuletnią córkę Magan
Jesteście
bardzo szczęśliwi mimo hejtów , którę z każdym dniem przychodzą do cb coraz
częściej . Pewnego dnia zaczęły przychodzić groźby , że jeśli nie zostawisz
Zayn to zraniony zostanie ktoś bardzo bliski . Gdy pokazałaś to sw mężu on ci
powiedział jak zwykle żebyś się nie przejmowała , lecz po dwóch dniach tw
córeczka powiedziała ci że jak była w przedszkolu to jakaś pani powiedziała jej
, że mama i tata jej nie kochają i żeby poszła z nią . Gdy ci to powiedziała zaniemówiłaś i mocno
ją do sb przytuliłaś . Po czym zadzwoniłaś do Zayne żeby przyjechał jak
najszybciej do domu. Po 15 minutach stanoł w progu salonu , gdzie siedziałaś
wraz z małą .
-Co się
stało . ? – Zapytał
-Kochanie idź do sb – Powiedzialaś , a tw córeczka natychmiast poszła do sw pokoju
- A więc tak u małej była jakaś kobieta i powiedziała że my ją nie kochamy , a ona ją tak i chciała ją zabrać. Naszczęście wszystko zobaczyła pani . – Powiedziałaś po czym się rozpłakałaś
- Nie płacz wszystko się ułoży . – Pocieszał cię
- Co się ułoży ? A jeśli następnym razem uda jej się .? – Mówiłaś przez łzy
- Nie uda jej się , za chwilę zadzwonie do Paula . – Mówil z troską przytulając cię
Siedzieliście tak jeszcze 15 minut puki mała nie przyszła do pokoju
- Mamusiu , czemu płaczesz ? – Zapytała wchodząc na twoje kolana
- Nieważne kochanie- Przytuliłaś ją mocno do serca
Trwaliście tak jeszcze kilka minut , aż ktoś zapukał do drzwi .
__________________________________-
-Kochanie idź do sb – Powiedzialaś , a tw córeczka natychmiast poszła do sw pokoju
- A więc tak u małej była jakaś kobieta i powiedziała że my ją nie kochamy , a ona ją tak i chciała ją zabrać. Naszczęście wszystko zobaczyła pani . – Powiedziałaś po czym się rozpłakałaś
- Nie płacz wszystko się ułoży . – Pocieszał cię
- Co się ułoży ? A jeśli następnym razem uda jej się .? – Mówiłaś przez łzy
- Nie uda jej się , za chwilę zadzwonie do Paula . – Mówil z troską przytulając cię
Siedzieliście tak jeszcze 15 minut puki mała nie przyszła do pokoju
- Mamusiu , czemu płaczesz ? – Zapytała wchodząc na twoje kolana
- Nieważne kochanie- Przytuliłaś ją mocno do serca
Trwaliście tak jeszcze kilka minut , aż ktoś zapukał do drzwi .
__________________________________-
Pisać dalej . / Malikowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz